Dlaczego właśnie Alt-18?
Poniżej wyliczam powody, dla których zdecydowałem się na zwrotnicę o nachyleniu 18 dB/okt, a nie 12 lub 6 dB/okt:
- Oryginalnie GDN jest filtrowany 6 dB/okt przy częstotliwości odcięcia 1 kHz, więc przenosi ze zbyt dużym natężeniem średnie tony 1–2 kHz. Niestety z powodu dużej masy membrany nie mają one tu szybkości, ani barwy – zakłócają pracę GDM. Poza tym emitowanie wyższych średnich tonów przez membranę o średnicy aż 25 cm pociąga za sobą dużą kierunkowość takiej emisji. Rozwiązaniem jest zwiększenie stromości tego zbocza filtru, by odtwarzaniem tonów średnich zajmował się tylko GDM, a nie wraz z typowo basowym głośnikiem. Gdyby ta częstotliwość podziału leżała dużo niżej, zbocze to mogłoby mieć mniejsze nachylenie. Przykładowo dla 500 Hz spróbowałbym 12 dB/okt, a dla 300 Hz 6 dB/okt.
- Podobnie GDM przy odcięciu od dołu 6 dB/okt emituje ze zbyt dużym natężeniem swój (wraz ze zbyt małą komorą) silny rezonans leżący w okolicy 600 Hz. Objawia się on w postaci efektu "puszki" – jednego ze składników "brzmienia Altusowego". Duża stromość tego zbocza charakterystyki częstotliwościowej filtra staje się więc sprawą kluczową – nowy filtr tłumi ten rezonans o 17 dB. Dodatkowo okazało się konieczne niewielkie przytłumienie całego GDM. Z punktu widzenia GDM możnaby rozważać filtrację niższego rzędu, gdyby głośnik ten dobrze przetwarzał już od co najmniej 500 Hz.
- Stosowanie dużego nachylenia od góry przy GDM nie jest sprawą krytyczną, choć występują podobne szkodliwe efekty jak w p.1 (słaby wykres wodospadowy i duża kierunkowość). Użycie dobrego głośnika wysokotonowego zwiększa sens dużej stromości tego zbocza. Ponadto w Altusach oryginalnie jest za wysoka druga częstotliwość podziału ok. 8 kHz, co zmusza do przetwarzania tego obszaru przez GDM nie mającego w tym zakresie dobrej charakterystyki wodospadowej.
- Bardzo ważną rzeczą jest strome odcięcie głośnika wysokotonowego eliminujące jego rezonans i zniekształcenia na tonach średnich, w szczególności dotyczy to głośników tubowych. Poprzednie nachylenie 6 dB/okt to niezbyt korzystne rozwiązanie. Tym wymaganiom może sprostać FGP wyższego rzędu np. 18 dB/okt (co jest często stosowane w markowych konstrukcjach), jednocześnie pozwalający pracować głośnikowi od nieco niższej częstotliwości podziału poprawiając szybkość względem GDM.
- Przy przeciwnych polaryzacjach sąsiednich głośników zwrotnica Butterwortha 3-go rzędu jest zwrotnicą najwyższego rzędu będąc jako całość filtrem wszechprzepustowym APF (all-pass filter) jeszcze 1-go rzędu (APF1). Oznacza to, że cała kolumna fazowo zachowuje się jak ze zwrotnicą rzędu 2-go, choć z gorszą charakterystyką kierunkową.
Przyjmując oryginalne nie za dobre rozwiązanie w postaci zwrotnicy 4 x 6 dB/okt (zapewne powody ekonomiczne) wydaje się, że w takich warunkach dobór częstotliwości podziału dokonany przez Tonsil był optymalny:
- Nie można zejść z pierwszą częstotliwością podziału poniżej 1 kHz, gdyż zbyt wyraźnie zaznaczy się rezonans GDM na 600 Hz, a moc całego zestawu spadnie z powodu zbyt małej mocy GDM.
- Nie za bardzo można już mniejszyć drugą częstotliwość podziału poniżej 8 kHz, gdyż zbyt mało byłyby tłumione rezonanse i zniekształcenia tubowego GDWT na średnich tonach (już oryginalnie są zdecydowanie za słabo tłumione).
Dla stosowania zwrotnic o nachyleniu zaledwie 6 dB/okt muszą być spełnione określone warunki. Jeśli dysponujemy głośnikami poprawnie przenoszącymi (włącznie z dobrym wykresem wodospadowym) pasmo częstotliwości z zapasem co najmniej 1–1.5 oktawy poza częstotliwości podziału w paśmie zaporowym filtra, możemy stosować fazowo idealną filtrację 6 dB/okt, w przeciwnym razie trzeba użyć filtru wyższego rzędu. Niestety w Altusach nie ma sprzyjających okoliczności (głośników) na zwrotnicę 6 dB/okt – przepuszcza ona zakresy źle przetwarzane przez poszczególne głośniki (niemające dostatecznego zapasu poprawnie przetwarzanego pasma), charakteryzujące się również zniekształceniami fazy wynikającymi ze słabych wykresów wodospadowych tych głośników w tych obszarach. Z grubsza rzecz ujmując, w tym przypadku Alt-18 niejako przesłania swoją nieidealną charakterystyką wodospadową dużo gorsze analogiczne wykresy samych głośników, które przy filtrach 6 dB/okt przechodzą ze zbyt słabym tłumieniem. Osoby, które wykonały tę zwrotnicę potwierdzają zdecydowaną przewagę Alt-18 nad oryginalną 4 x 6 dB/okt.
Powyższemu przyświeca zasada, zanim zabierzesz się za aspekty fazy, posprzątaj "śmiecie" tj. kwestie amplitudowe i "wodospadowe" charakterystyk samych głośników.
Próby po zainstalowaniu już samej zwrotnicy, bez wymiany głośnika GDWT, dały zauważalną poprawę jakości brzmienia tego głośnika. Oczywiście sugeruję wymianę głośnika tubowego na kopułkowy.