Linia stratna
Wprowadźmy teraz tłumienie linii równe
4,3 dB/100m
Przy założeniu linii nie zniekształcającej (7) daje to
R = 250 mΩ/m; G = 100 μS/m
Po obciążeniu takiej linii Zk = Z0 otrzymamy proste identyczne jak na rys. 2.
Ciekawy przypadek wystąpi w linii stratnej dla Zk różnego od Z0, przykładowo dla Zk = 100 Ω (rys. 9).
Jak widzimy, wraz ze wzrostem długości x linii stratnej, Zwe(x) zmierza do Z0. Dzieje się to tym szybciej, im większe jest jednostkowe tłumienie linii. Wynika stąd dla linii stratnej uzależnienie SWR od x (zmienna obwiednia z rys. 9), który dla x→∞ zmierza do 1. W istocie, SWR zależy od stosunku amplitud fali odbitej do padającej (współczynnika odbicia Γ, patrz wzór (3)), a ten dla linii stratnej jest różny w różnych punktach linii [1]. Dla niedopasowania anteny do fidera można więc zapisać SWR(x > 0) < SWR(0).
Jednak korzyść z występowania tłumienia linii jest pozorna, gdyż tracimy też moc. Sytuacja ta jest podobna do zjawisk w antenach zawierających skupione elementy stratne (rezystory) np. T2FD, patrz też zalety i wady Tłumik PI. Zatem w dalszym ciągu kluczowy jest SWR w punkcie x = 0 m (lub dowolnym x dla linii bezstratnej).
Sprawdźmy jeszcze jaki wpływ na Zwe(x) linii stratnej ma załączenie wymienionej wyżej Zk = 30 + j40 Ω (|Zk| = |Z0| = 50 Ω), czyli trudnego obciążenia – rys. 10.
Tu również większe jednostkowe tłumienie i długość linii ma korzystny wpływ na stabilizację Zwe(x) (zmniejszanie się SWR w miejscu zasilania fidera).