Strona główna ] W górę ] [ Usztywnienie membrany głośnika ] Odwijanie cewek ] Zwrotnica Alt-18 dla Altusa 110 ] USZ lokalne, czy globalne? ] Wzmacniacz ze stabilnym prądem spoczynkowym ] P średnia wzmacniacza ] Dwa trafa na wyjściu wzm. lampowego ] Moc prądu zmiennego ] Wzmacniacz o ujemnej impedancji wyjściowej ] Kondensatory sprzęgające itp. ] Audio - Programy ] Audio - Humor ]

Usztywnienie membrany głośnika

Przedstawiam ciekawy sposób usztywnienia membrany głośnika przy pomocy tekturowych pasków. Zaznaczam, że nie próbowałem usztywniać membran środkami płynnymi (ze względu na nieodwracalność tego procesu), więc nie jestem w stanie odnieść moich rezultatów z efektami płynnych preparatów. W przypadku tekturowych pasków jest możliwy powrót do stanu początkowego, choć z niewielkimi śladami na membranie głośnika.

Na poniższych zdjęciach przedstawiona jest istota metody. Widać na nich mój eksperymentalny zestaw trójdrożny (nie widać głośnika wysokotonowego) ze zwrotnicą 18 dB/okt o częstotliwościach podziału 500 Hz i 8 kHz.


Mój eksperymentalny zestaw składający się z głośników z dwóch różnych epok - z lat 60-tych i 90-tych.

Głośnik szerokopasmowy

Jest to owalny głośnik szerokopasmowy małej mocy z lat 60-tych o bardzo ładnym brzmieniu. Jego szybkość już oryginalnie wypadała całkiem nieźle na tle specjalizowanego głośnika średniotonowego Audax PR170Z0 z membraną HDA. Paski tektury zostały wycięte z tylnej okładki bloku technicznego i przyklejone klejem uniwersalnym polimerowym. Nie jestem ekspertem od klejenia, więc może są lepsze kleje na tego typu operacje. W przypadku tego głośnika membrana nie posiada w swoim przekroju krzywizny, więc wystarczyło wyciąć paski równo po linii prostej. Następnie naniosłem klej na obu klejonych powierzchniach (choć trudno mówić o powierzchni w przypadku pasków ;) aby po minucie przykleić pasek. W pierwszej chwili po przyklejeniu wydaje się niemożliwością, aby pasek trzymał się stabilnie, ale po 24 godzinach jest naprawdę mocno przyklejony i nie ma obawy o jego oderwanie się lub pochylenie.


Ten szerokopasmowy małej mocy z lat 60-tych już oryginalnie miał bardzo ładne brzmienie i sporą szybkość.


Usztywnienie membrany prostopadłymi paskami tektury.


Sztywne zawieszenie wraz z paskami tektury dało szybszy i ładniejszy dźwięk.

Wrażenia odsłuchowe bardzo pozytywne. Zwiększona szybkość dźwięku oraz na słuch poprawa równomierności pasma przenoszenia. Znacznie poprawiła się przestrzeń i zmniejszyły piskliwe średnie przy głośniejszym odsłuchu. Praktycznie trudno doszukać się skutków ubocznych tego eksperymentu. Efektywność głośnika nie spadła. Pasmo przenoszenia zmniejszyło się od góry może o 10%.

W sumie na głośnik jest 16 pasków tektury. Klejenie wykonywałem w dwóch etapach. Zauważyłem, że pierwszych 8 pasków daje podobną zmianę brzmieniową jak dodanie kolejnych 8. Nie zwiększam już ilości pasków ze względu na rezonanse mogące powstać w przestrzeniach między paskami.

W przypadku tego głośnika wcześniej wykonałem też próbę z zapałkami zamiast pasków tektury, ale efekt był marny. Mimo przyśpieszenia, pasmo od góry zostało znacznie obcięte z ok. 12 kHz do ok. 5 kHz. Właśnie na podstawie doświadczeń z usuwaniem tych zapałek stwierdzam, że metoda jest odwracalna. Trzeba jedynie przed odrywaniem pasków zmoczyć lokalnie membranę, wtedy odejdzie tylko jej bardzo cienka warstwa.

Głośnik basowy

Tu została zastosowana inna tektura, wycięta z okładki zeszytu B5 w twardej oprawie. Spora różnica grubości pasków. Pojawiła się też trudność wynikła z krzywizny przekroju membrany. Paski musiały być wycinane po krzywiźnie ok. 1 mm na długość paska. Przyklejone paski trzymają się mocniej niż w przypadku głośnika szerokopasmowego i zapewne ewentualne usunięcie ich będzie trudniejsze.


W przypadku basowego 20 cm, paski zostały wycięte z dużo grubszej tektury.


Jest zauważalna poprawa brzmienia niezaleznie od mocy basu.


Niewielka krzywizna przekroju membrany powodowała małe trudności w przyklejeniu pasków.

Wrażenia odsłuchowe analogicznie do głośnika szerokopasmowego bardzo pozytywne. Znacznie wzrósł impuls basu, stanowi może z 60-70% szybkości głośników o twardym zawieszeniu. A zaznaczę, że oryginalnie głośnik ten miał bardzo mułowate brzmienie, subiektywnie 20% szybkości twardzieli. Zmniejszyły się rezonanse obudowy. Bas nabrał melodii.

Jest też podobne spostrzeżenie odnośnie wrażenia odsłuchowego po pierwszych 8 i następnych 8 paskach.

W przypadku głośnika basowego szczególnie wyraźnie można było słyszeć zanik modów membrany objawiające się zmniejszeniem piskliwych wyższych tonów (przy odsłuchu bez zwrotnicy). Mimo niewielkiego spadku pasma od góry o ok. 20%, mowa była słyszalna wyraźniej za sprawą większej szybkości.


Zachęcam do prób, ale z zastrzeżeniem, że nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne szkody. Najlepiej przetestować temat na jakimś tanim głośniku.

© Copyright Krzysztof Kolisz, 2011-04-23

Strona główna ] W górę ] [ Usztywnienie membrany głośnika ] Odwijanie cewek ] Zwrotnica Alt-18 dla Altusa 110 ] USZ lokalne, czy globalne? ] Wzmacniacz ze stabilnym prądem spoczynkowym ] P średnia wzmacniacza ] Dwa trafa na wyjściu wzm. lampowego ] Moc prądu zmiennego ] Wzmacniacz o ujemnej impedancji wyjściowej ] Kondensatory sprzęgające itp. ] Audio - Programy ] Audio - Humor ]